"Przyjaźń poznaje się po tym, że nic nie może jej zawiesić, a prawdziwą miłość po tym, że nic nie może jej zniszczyć"
~Antoine de Saint-Exupéry
Cześć, jestem Violetta, mam osiemnaście lat i mieszkam w Buenos Aires wraz z tatą i Angie, która jest jednocześnie moją ciocią i niedługo macochą. Tak, moja biologiczna mama nie żyje. Miałam pięć lat, kiedy zginęła w wyniku wypadku samochodowego. Często zadaje sobie pytanie. Jak wyglądało by moje życie gdyby moja mama nadal żyła? Wraz z nami mieszka również Olga, kochana kucharka i gospodyni domu oraz najlepszy przyjaciel mojego taty - Ramallo. Miesiąc temu zakończyłam jeden z najważniejszych etapów mojego życia. Ukończyłam prestiżową szkołę muzyczną - Studio OnBeat. Jestem z tego powodu naprawdę dumna, ponieważ pokonałam wszystkie przeszkody, które stanęły mi na drodze do spełnienia mojego największego marzenia. Wiem, że ukończenie Studia otwiera mi wiele możliwości do dalszego rozwijania mojej kariery, ale wiem też, że będę tęsknić za tym miejscem oraz za moimi przyjaciółmi. No bo przecież co ja zrobię bez Fan, Cami czy nawet Ludmiły i Naty. Czy mam chłopaka? Nie, nie mam. Tydzień temu zerwałam z Diego, oszukał mnie i zranił. Nie wiem czy będę w stanie jeszcze kiedyś zaufać jakiemuś chłopakowi.
Prawie bym zapomniałam, przecież za trzydzieści minut jestem umówiona z Cami i Fran w parku ! Muszę zacząć się szykować. Pobiegłam szybko do mojej garderoby. Ubrałam białą koszulkę z kokardką a do tego spódniczkę w kwiaty z wysokim stanem. Pomalowałam się jeszcze troszkę i po dwudziestu minutach byłam gotowa. Zeszłam po schodach do salonu, pożegnałam się z moim tatą oraz wybrałam się do wyznaczonego miejsca.
~ LadyZanetka.
* * * *
Mam nadzieję, że wam się spodobało. Oczywiście późniejsze rozdziały będą o wiele ciekawsze ☺ ! Aby rozwiać wątpliwości: akcja toczy się po tym jak Violetta i resztą ukończyli Studio. Violetta nie poznała nigdy Leona, była w związku z Diego, który był uknuty przez Ludmiłę. Francessca jest od roku w związku z Marco, a Camila po nieudanym związku z Maxim, została ponownie samotna.
Co się działo w tym czasie z Leonem ?
Wszystkiego się dowiecie w kolejnych rozdziałach.
Najbardziej liczą się dla mnie wasze opinie. Podobało wam się chociaż troszeczkę ?
Na koniec chciałabym was ślicznie prosić o komentarze, obserwowanie i klikanie "+1", ponieważ im więcej komentarzy tym większą sprawiacie mi radość ! ☺

No, no. Zapowiada się świetnie *-* ! Chyba sama założę bloga z opowiadaniami. Upewnij mnie, czy w tym opowiadaniu będzie Leonetta ? ♥
OdpowiedzUsuńBędzie, a w późniejszych rozdziałach również pojawi się również Fedemila :3
UsuńBardzo fajny ci ten prolog wyszedł :D Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział ^^ Daję +1 :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy prolog :) Chcę się dowiedzieć, co jest z Leonkiem <3
OdpowiedzUsuńMam ważną sprawę, ponieważ nie mogłam znaleźć do Ciebie kontaktu piszę tutaj. Napisałaś na blogu VP, że idziesz na Violettę w kinach do Gdańska, ja również, dlatego podaję moje GG: 204502478 Napisz do mnie lub podaj swoje GG byśmy mogły się dogadać w sprawie kina :)
Mam 15 lat jakby co :)
Pozdrawiam
Super prolog ♥ Ciekawie się zapowiada. Jestem i czytam ;*
OdpowiedzUsuń